Reprezentacja Włoch w piłce nożnej kobiet Bloga dokonała tego wyczynu w Estoril na wyjeździe z Portugalią w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata dzięki bramce strzelonej przez napastnika Brescii Danieli Sabatino, ale przede wszystkim dzięki majestatycznemu i hojnemu występowi całej grupy. Z
espół Azzurre odniósł bardzo ważne zwycięstwo (0-1) na trudnym boisku: obecnie z 12 punktami samodzielnie prowadzi w tabeli, wyprzedzając drugą w tabeli Belgię z 9 punktami.
Świeżo po zwycięstwie 8:0 nad Mołdawią
- Portugalia poniosła dziś ósmą porażkę z dziesięciu meczów rozegranych z Włochami (tylko dwa zwycięstwa) na koniec dobrego i zaciętego meczu do koniec.
- Na boisku z ustawieniem 4-4-2 Włochy wystawiają Giulianiego w bramce, Gamę, Linari, Guagni i Bergamaschi w obronie, Sabatino, Girelli, Rosucci i Galli w pomocy, a tandem Bonansea-Mauro w ataku.
Już po dwóch minutach gospodarze zapukali do niebieskich drzwi, a Carolina Mendes nie trafiła w cel. Jednak najlepsze okazje stworzył zespół Mileny Bertolini, który był bliski objęcia prowadzenia w 27. minucie po świetnym strzale Bonansei, który odbił się w rzucie rożnym. Pobudka przełożyła się na wynik 1:0 już po dziesięciu minutach.
Rzeczywiście, w 37. minucie świetna gra zwykłego, niestrudzonego Bonansei, która stawia napastnika Brescii Danielę Sabatino w sytuacji, w której lewą nogą odbija do siatki, kpiąc z Patricii Morais. Pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem Portugalii, a w 44. minucie Vanessa Marques była bliska podwyższenia na 1:1.
W drugiej połowie Portugalia ruszyła do ataku, nie trafiając do bramki w 11. minucie za sprawą Diany Silvy. Trzy minuty później ładny strzał Sabatino został zablokowany przez portugalskiego bramkarza.
Wyniki, tabele i kalendarz grupy 6
Druga połowa była bardzo ożywiona, z kilkoma okazjami: dwie trafiły do Włoch, jedna w 25. minucie z Sabatino w kontrataku, ale obrona Patricii Morais była opatrznościowa, a druga w 27. minucie po świetnym strzale Rosucciego z dystansu zapisane w dwóch etapach. Gospodarze natychmiast byli niebezpieczni, a Diana Silva, jak zwykle, nie trafiła w bramkę ze świetnej pozycji.
Bardzo zacięty finał, w którym Portugalia próbowała wszystkiego, a Włochy były zdeterminowane, by bronić zasłużonego zwycięstwa za wszelką cenę.
- 15 września 2017: WŁOCHY – Mołdawia 5:0
- 19 września 2017: Rumunia-WŁOCHY 0-1
- 24 października 2017: WŁOCHY – Rumunia 3:0
- 28 listopada 2017: Portugalia – WŁOCHY 0:1
- Ranking: WŁOCHY 12 punktów, Belgia 9, Portugalia i Rumunia 3, Mołdawia 0.
Kolejne mecze Azzurre 6 kwietnia 2018: Mołdawia – WŁOCHY 10 kwietnia 2018: WŁOCHY – Belgia 8 czerwca 2018: WŁOCHY – Portugalia 4 września 2018: Belgia-WŁOCHY
Uwaga Do Pucharu Świata zakwalifikują się najwyżej sklasyfikowane drużyny z siedmiu grup eliminacyjnych, a cztery najlepsze drużyny z drugiego miejsca w tabeli będą walczyć o finałowe podanie do Francji w barażach.
Serie A kobiet: Viola powraca do zwycięstwa nad Sassuolo
- Kończy się wynikiem 2:0 dla gospodarzy po golach Parisiego w 19. minucie i w 46.
- minucie Sabatino
- Nowa redakcja z Florencji
- Nowa redakcja z Florencji
- 01 października 2022 22:56
- Serie A kobiet: Viola powraca do zwycięstwa nad Sassuolo
- Fotografie Fabio Vanziego
Fiorentina wraca do gry przed swoimi kibicami i robi to w najlepszy możliwy sposób, wygrywając 2:0 z Sassuolo dzięki bramkom Alice Parisi i Danieli Sabatino. Najlepszy prezent dla prezydenta Commisso, który spotkał się dziś z drużyną przed meczem i cieszył się wraz z wieloma fanami Violi na trybunach Torrini.
W wyjściowej jedenastce wybranej przez trenera Panico pojawiło się kilka nowości: Rachele Baldi od pierwszej minuty między słupkami, a Sabatino uzupełnia ofensywny tandem. To właśnie napastnik wraz z Boquete stwarza pierwsze problemy obronie przeciwnika.
Po dwudziestu minutach samej Violi nadchodzi przewaga. Parisi zmienia boisko na przeciwną stronę dla Cateny, który zatrzymuje się, szuka tyłu i umieszcza piłkę w środku, zwycięsko zamykając trójkąt ze swoim partnerem.
- To pierwszy gol Alice Parisi w sezonie, ale szesnasty w barwach Violi. Pan Piovani natychmiast szuka schronienia i dokonuje potrójnej zmiany, ale goście nie znajdują odpowiedniego uderzenia.
- Zamiast tego Fiorentina nalegała i po golu nieuznanym przez Catenę z powodu spalonego, podwoili prowadzenie po rzucie karnym. Dotknięcie ręką w polu karnym, które powoduje kopnięcie punktowe: Sabatino uderza z jedenastu metrów i nie popełnia błędów. 2-0.
W drugiej połowie mecz przybiera „islandzki” obrót: Alexandra Johannsdottir ma trzy okazje, ale za każdym razem czarno-zielona obrona jest broniona. Jedyna znacząca okazja dla gości pojawiła się w 59. minucie, ale dla tylnej obrony Violi były to same emocje. Ostatnie westchnienie ponownie wydała Catena, uderzając w poprzeczkę po pobiciu bramkarza.
Po czterech minutach doliczonego czasu Fiorentina wygrała mecz, co było ich trzecim zwycięstwem u siebie w ciągu trzech meczów. W najbliższy weekend Serie A zatrzyma się ze względu na zobowiązania w drużynie narodowej, a gdy Viola wznowi rozgrywki, zmierzy się z Pomigliano na wyjeździe.
Kolejny mecz dziewcząt pana Piovaniego w niedzielę 16 października u siebie z Romą
ACF FIORENTINA: Baldi, Jackmon, Tortelli, Cafferata (80′ Erzen), Parisi, Sabatino (64′ Longo), Catena (80′ Monnecchi), Mijatovic, Agard, Boquete (64′ Huchet), Johannsdottir. Dostępne: Schroffenegger, Menta, Breitner, Kajan, Severini. Patrycja Panico
- SASSUOLO: Kresche, Philtjens, Mella (26′ Popadinova), Pleidrup, Jane, Bellucci (26′ Pondini), Clelland (53′ Bueno), Monterubbiano, Dongus, Nagy (26′ Tudisco (68′ Goldoni)), Filangeri Dostępne: Brignoli, Moraca, Nowak, Lauria. Trener Gianpiero Piovani.
- Oprogramowanie, dostępne zarówno na smartfony i tablety z systemem Android, jak i na iPhone’a i iPada, pozwala na wprowadzenie wyników analiz laboratoryjnych w celu uzyskania aktualnego wykresu.
Ale także, aby dodać przypomnienie o aktywności fizycznej, którą należy wykonać. Pojawiło się także zielone światło dla możliwości zgłaszania wizyt lekarskich i udostępniania danych bliskim. Aplikacja jest bezpłatna i zawiera minimalnie natrętne reklamy.
Twórcy przekonują, że nie ma znaczenia, czy są to choroby powszechne, takie jak na przykład wysokie ciśnienie krwi, cukrzyca czy łuszczyca, czy choroby rzadsze, takie jak epilepsja, mukowiscydoza czy choroba Parkinsona: aby skutecznie zareagować, należy kontynuować terapię.